Poradziłam sobie, Maja poradziła sobie beze mnie, a inni poradzili sobie z Mają. Pierwszy weekend na studiach uważam za sukces. Zajęcia są ciekawe (no może poza filozofią, która mnie w ogóle nie kręci, ale zaliczyć ją trzeba). Na wprowadzeniu do pedagogiki ułożyło mi się w głowie kilka myśli, z których być może stworzę interesujące posty na tego bloga. Nauka moją inspiracją! Tym kierunkiem trafiłam w sedno swoich zainteresowań, myślę, że spełnię się zawodowo :)
Zgłosiłam się na starostę grupy (nie ma to jak z własnej woli dokładać sobie obowiązków), myślę że w ten sposób popracuję nad swoją nieśmiałością. Na razie idzie mi bardzo dobrze, jestem chyba jedną z bardziej zaangażowanych w studia osób.
Życzę wszystkim wielu sukcesów wychowawczych, a teraz idę odpoczywać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zapraszamy do wyrażenia swojego zdania :)